Dostępne w sklepach i piekarniach pieczywo tak na prawdę jest "smaczne" tylko w dniu zakupu. A i to nie zawsze. Ponadto nie widzę ostatnio na chlebie karteczki ze składem. Czyli nie wiem co producent do tego chleba włożył. Zdaję sobie sprawę, że wszędzie są konserwanty, sztuczne barwniki, polepszacze smaku i zapachu. Stwierdziłam, że nie zamierzam się dłużej na to godzić. Znalazłam w internecie kilka przepisów na chleb i postanowiłam coś z tego wypróbować. Oczywiście nie posiadam maszynki do wypieku chleba i nie stosuję gotowych mieszanek do ich wypieku. No i zabrałam się do pieczenia. Chleb nam tak zasmakował, że piekę po dwa chlebki co kilka dni.

Ostatnio poczęstowałam koleżankę i ... poprosiła o przepis. Więc postanowiłam go zamieścić tutaj. Może nie tylko moja koleżanka, ale również inne osoby skorzystają z tego przepisu i odważą się spróbować? Naprawdę warto.

Proponowany tutaj przepis jest bardzo łatwy w wykonaniu i przede wszystkim smaczny.

Zabieramy się do roboty, w końcu "najtrudniejszy pierwszy krok". :)

Niezbędne produkty - wersja podstawowa:

• 50 dkg mąki
  
• 400 ml wody
  
• 20 gram drożdży
• 2 łyżeczki cukru + 1 łyżeczka cukru do drożdży
  
• 2 płaskie łyżeczki soli
  
• 8 łyżeczek otrębów
  

Sposób wykonania

• 400 ml wody delikatnie podgrzej, dodaj drożdże oraz 1 łyżeczkę cukru. Odstaw na kilka minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Jeśli drożdże wcześniej wyjmiemy z lodówki, tak aby się ogrzały, będą szybciej rosły.
• Wymieszaj suche składniki: mąkę (na początek proponuję pszenną), otręby, sól i 2 łyżeczki cukru.
• Do suchych składników wlej podrośnięte drożdże. Całość dokładnie wymieszaj, aby powstała jednolita masa.
  
• Następnie przykryj ściereczką i ponownie odstaw do wyrośnięcia. Po 30 minutach ciasto powinno ładnie wyrosnąć.
• Blaszkę o wymiarze około 36x12cm wysmaruj tłuszczem i posyp bułką tartą. Delikatnie wyrób ponownie ciasto, możesz troszkę podsypać mąką, aby łatwiej było je przełożyć do blaszki. Odstaw jeszcze na kilka minut do wyrośnięcia. W tym czasie włącz piekarnik na 200 stopni, aby się nagrzał.
  
• W temperaturze 200 stopni piecz chlebek 60 minut.

Trudno się oprzeć, aby nie rozkroić ciepłego chleba, ale gdy wystygnie jest na prawdę smaczny. No i ta chrupiąca skórka!

Różne moje modyfikacje:

• Chlebek z samej mąki pszennej jest smaczny, jednak ja lubię mieszać mąki. Najczęściej daję 30 dkg mąki pszennej oraz 20 dkg mąki orkiszowej pełnoziarnistej lub mąki żytniej.
• Do chlebka zawsze dokładam różne nasiona, np. słonecznik, pestki dyni, siemię lniane.
• Zamiast otrębów można wsypać płatki owsiane - chlebek jest również bardzo smaczny.
• Jeśli ktoś lubi, może poeksperymentować z różnymi przyprawami. Wówczas chleb stanie się bardziej aromatyczny.